Ta strona korzysta z plików cookies. Więcej informacji.

Maria Kiesner. Niesamowita malarka architektury

15 lutego 2021

Modernistyczny budynek na Saskiej Kępie namalowany przez Marię Kiesner

Maria Kiesner, Willa na Saskiej Kępie ( Estońska 6 )

W przeciwieństwie do większości artystów kocha stare, pozbawione magii, subtelności i estymy budynki. Nazywana niesamowitą malarką architektury uważa, że stworzenie monumentalnego, realistycznego i pozbawionego detali płótna to prawdziwe wyzwanie.

Malarka architektury

Maria Kiesner, bo o niej mowa, urodziła się w 1976 roku w Warszawie. Już w dzieciństwie fascynują ją budynki, zwłaszcza te z okresu PRL – u, fotografia i malarstwo współczesne. Godzinami ogląda reprodukcje, wreszcie podejmuje decyzję o studiach na warszawskiej ASP. Przez pięć kolejnych lat począwszy od 1997 roku Kiesner uczy się rozpoznawać techniki malarskie, rysuje i tworzy wielkoformatowe dzieła. Szybko okazuje się, że „zwykłe” techniki przestają jej wystarczać, szuka nowych form wypowiedzi. Odkrywa je przez przypadek, gdy wkrótce po zamachu na World Trade Center leci do Nowego Jorku. Zamiast idealnie oświetlonych, proporcjonalnie modernistycznych budynków znajduje szare, pozbawione życia szkielety. Zachwyca się nimi, potem zaczyna szkicować blokowiska, zapomniane dworce, bunkry, kubiki i gmaszyska pozbawione nadbudówek.

Wreszcie, w 2002 roku Kiesner broni dyplom z malarstwa, wyróżniony nagrodą im. J. Szajny, w pracowni Marka Wasilewskiego otrzymuje aneks z plakatu. Tak naprawdę jednak Kiesner nie potrafi zdecydować się na tworzenie w jednym, ściśle określonym medium. Trzy lata później malarka otrzymuje stypendium z rąk Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Czuje, że jej ciężka praca wreszcie została zauważona i doceniona; tylko niewielu artystów otrzymuje takie wyróżnienie.
Maria Kiesner wie jednak, że życie artysty bywa trudne, dlatego w 2009 roku broni doktorat. Dzięki niemu może rozpocząć pracę w Instytucie Edukacji Artystycznej Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. To kolejny dobry krok w karierze malarki. Pracę na uczelni stara się pogodzić z wykonywaniem coraz większej ilości płócien i wystawami, na które coraz częściej jest zapraszana.

Obraz autorstwa Marii Kiesner przedstawiajacy warszawski Supersam

Maria Kiesner, Supersam.

 

Charakterystyka twórczości Marii Kiesner 

W jaki sposób tworzy? Stefan Paruch kurator w Bochenska Gallery i wielbiciel twórczości Kiesner: „(…) Wszystko zaczyna się od fotografii, gotowej, znalezionej, z reguły wybitnej, ale często też banalnej, pocztówkowej, użytkowej. Nowością jest to że artystka zaczęła sama robić sobie fotograficzne pierwowzory z których maluje.

Maria Kiesner traktuje aparat jak szkicownik w którym notuje proporcje architektury, zachwyt porą dnia, dziwny detal. Gdyby więc poszukiwać czegoś nowego w jej nudnie konsekwentnej drodze to właśnie fakt że ośmieliła się robić zdjęcia do obrazów. Wpłynęło to na jakość tych prac. Mam wrażenie, że czuje się to że malarka wie więcej o portretowanym przez siebie motywie. Nie musi dopowiadać cudzych zdjęć, potęgować wrażenia wywołanego przez kogoś innego ale opowiada swoją własną historię od samego początku”.
Artystka nie maluje ludzi, bo uważa, że „budynki doskonale opowiadają historie o człowieku”. Nieprzerwanie, jakby na przekór wszystkiemu pozostaje wierna jednemu tematowi – budynkom pod gołym niebem. Kiedy zaczyna prace nad kolejnym płótnem starannie wybiera bryłę. Proporcje, ascetyzm, idealnie załamujące się na fasadzie światło to cechy, na które malarka zwraca szczególną uwagę.
Kiesner chętnie sięga po odcienie szarości, złamaną zieleń, błękit, przez co jej kompozycje przypominają socrealistyczne dzieła. Niektóre elementy architektoniczne artystka specjalnie deformuje, aby oddać monumentalizm brył.
Prace Kiesner od lat cieszą się powodzeniem, o czym najlepiej świadczą kolejne wystawy. Podróżuje z nimi m.in. po Warszawie, Bydgoszczy, Lublinie i Włoszech. Główne inspiracje Marii Kiesner? Nie tylko fotografia, socrealistyczna i popularna w dwudziestoleciu międzywojennym architektura, ale także twórczość na czele z makietami architektonicznymi Katarzyny Kobro. W 2011 roku Kiesner organizuje ekspozycję w warszawskiej galerii Milano. „Gdzieś/Somewhere” jest kontynuacją poprzedniej wystawy „Nigdzie”, którą krytycy zgodnie nazywają objawieniem.

Dworzec PKP Warszawa Stadion sportretowany przez Marię Kiesner

Maria Kiesner, Dworzec PKP Stadion

 

Modernizm i socmodernizm

To, co wyróżnia jej prace spośród innych dzieł malarstwa współczesnego to szukanie piękna tam gdzie go pozornie nie ma. Jej sztuka łączy pokolenia, jest mostem między przeszłością a teraźniejszością, sprawiając, że dzieła malarki mają ponadczasowy charakter. Właśnie to stanowi siłę obrazów malarki.
„(…) Kiesner, z uwagą pochyla się nad architekturą, która w powszechnym ujęciu na nią nie zasługuje. Maluje budowle modernistyczne i socmodernistyczne, które na ogół funkcjonują w społecznej świadomości jako architektura brzydka, psująca miejski krajobraz. Tak było w przypadku słynnego «Brutala z Katowic» (dworca PKP), czy też warszawskiego kina W – Z, przykładów znakomitej architektury modernistycznej, które niedawno zniknęły z panoramy obu miast i w zasadzie, poza wąskim gronem fachowców, nikt się o te budynki nie upominał (…)” – pisze Patrycja Jastrzębowska z galerii Milano.

 

Maria Kiesner tworzy unikatowe, pełne tajemniczości obrazy. Artystka szuka wdzięku w masywnych, zniszczonych i mających najlepsze lata za sobą budynkach. Ze swojej twórczości uczyniła misję, a jej obrazy są – jak przyznaje – hołdem dla człowieka. Nawet jeśli znajduje się na nich sam budynek. Jedno jest pewne. Maria Kiesner na zawsze pozostanie jedną z niewielu artystek, dla których pasja i namiętność nierozerwalnie łączy się z poszukiwaniem piękna. I to właśnie ono sprawia, że każde dzieło Kiesner jest jedyne w swoim rodzaju.

Źródła: oficjalna strona artystki

 

Aktualnie dostępne prace Marii Kiesner znajdą Państwo na stronie: https://artoffice.pl/sklep/artysci/maria-kiesner/